Litwo! Ojczyzno moja!
I znów pognało nas do tych pagórków leśnych, do
tych łąk zielonych, szeroko nad błękitnym
Niemnem rozciągnionych. Jest w litewskich
miasteczkach i pejzażach magia, która ciągle
czaruje, sprawiając, że nikt, kto raz ujrzał
wileńskie zaułki, uniwersyteckie dziedzińce,
wieże kościołów wyłaniające się spośród
zieloności wzgórz, trockie jeziora i wijący się
melancholijnie Niemen, nie będzie dziwił się
Mickiewiczowskiej tęsknocie za utraconym krajem
lat dziecinnych, świętym i czystym, jak pierwsze
kochanie.
Tym
razem na kresową wyprawę zdecydowało się
trzydziestu naszych licealistów z różnych klas.
Zapytajcie ich o wrażenia, przeżycia, przygody.
Co zobaczyli? Co ich wzruszyło? Polskie ślady na
Rossie czy może dzieciaki w polskiej szkole,
które na słowa: Pięknie mówisz po polsku,
odpowiadały z dumą: Bo ja jestem z polskiej
rodziny?
A może ktoś właśnie tam odkrył siebie innego niż
znał do tej pory? Zapytajcie! Słuchajcie
kresowych opowieści! Jeśli jest w Was ciekawość
świata, głód nowych przeżyć, ale i wrażliwość na
minione czasy, zapragniecie sami spakować plecak
i wyruszyć do Ostrej Bramy, nad Wilejkę i Niemen.
Zapragniecie przeżyć to sami!
Szkolna wycieczka na Litwę (Wilno, Troki, Kowno),
20-24. 09. 2016 r.
|